Strona głównaPozostałeBaniak z wodą – czy może wygrać z klasycznym dystrybutorem?

Baniak z wodą – czy może wygrać z klasycznym dystrybutorem?

Dystrybutory wody już od dawna nie przypominają starych baniaków na wodę, które kojarzymy ze szpitalami czy urzędami. Obecnie także baniaki z wodą mogą prezentować się elegancko i kojarzyć z czystą, świeżą wodą zdatną do picia. Sprawdźmy zatem, czy jest dziś jakaś znacząca różnica pomiędzy tymi dwoma formami zapewnienia wody pitnej.

Świeża woda zawsze pod ręką

Picie wody powinno być nawykiem każdego z nas, a wybór mamy naprawdę duży. Możemy sięgać po wodę z filtra, butelkowaną, ale także wodę z baniaków lub dystrybutorów. Na co dzień powinniśmy sięgać po wodę źródlaną lub średniozmineralizowaną, natomiast woda mineralna może zawierać nieco zbyt dużo składników mineralnych i jej spożycie powinniśmy ograniczyć do 1-2 szklanek dziennie.

Niemal każda woda, niezależnie od jej źródła, zawiera w swoim składzie wapń, magnez i sód w różnych proporcjach. Także z tego powodu nie każda woda nadawać będzie się do gotowania – woda wysokozmineralizowana będzie produkować duże ilości osadu w czajniku, co jest niekorzystne dla większości z nas. Do codziennego picia możemy jednak wybrać każdy typ wody – zależnie od naszych potrzeb.

Woda z dystrybutora czy baniaka?

W pracy, szkole, urzędzie czy przychodni często ciężko jest nam zadbać o odpowiednie nawodnienie. Noszenie wody butelkowanej bywa uciążliwe i mało ekologiczne, ale ratunkiem mogą być dystrybutory lub baniaki z wodą.

Klasyczny baniak z wodą znany jest już od wielu lat, a jego wygląd od razu sugeruje przeznaczenie urządzenia. Dystrybutory natomiast coraz częściej są bardzo nowoczesne i przypominają niewielkie automaty do kawy czy eleganckie lodówki. Różnica między nimi ogranicza się przede wszystkim do wyglądu (woda z dystrybutora, choć dostarczana z ogólnodostępnej sieci wodociągowej, jest skrupulatnie filtrowana), natomiast sama jakość wody jest bardzo podobna. Fakt jest jednak taki, że baniaki często kojarzą nam się z wodą rzadko wymienianą i niezdatną do spożycia. Obecnie takie sytuacje praktycznie nie mają już miejsca – sam producent baniaków najczęściej dba o regularnie ich wymienianie, niezależnie od poziomu zużycia wody. Dokładnie dlatego nie warto bać się tego typu rozwiązań, nawet w miejscach publicznych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polecamy